Z przyjemnością zapraszam Państwa do mojego ukochanego Krakowa. Na rynku, gdzie kupiono mi 1000 bukietów róż, do Wentzla, gdzie przebalowałam niejedną noc. Bo Kraków jest piękny i wyjątkowy. A ja to wiem. I zawsze pamiętam, że istnieje Smok Wawelski. Będę z nim walczyć. Wygram na pewno, bo dam mu dużo baranów. Zapraszam do mojego nowego miejsca, do spotkania i wspólnego delektowania się kwintesencją tradycyjnej kuchni galicyjskiej restauracji Wentzl. Obiecuję ucztę zmysłów.
Magda Gessler
Przechadzających się w samym sercu Krakowa, magnetyzuje kamienica która swoją historią sięga kilka wieków wstecz. Wnętrza przywołują wspomnienia przedwojennej restauracji pełnej ciemnego drewna, bażantów z przepięknymi kolorowymi piórami i puchowych kotar.Już od początków swojego istnienia w 1635 roku, miejsce to miało zacnych gospodarzy. Najpierw jako okazały dom zamożnych mieszczan krakowskich Cellarich, a potem siedziba dynastii restauratorów, której założycielem był Jan Wentzl. Dziś dawny urok kamienicy i gościnności, został przywrócony przez znaną kreatorkę smaków i wnętrz Magdę Gessler, zakochaną w tradycyjnej kuchni polskiej. Każde z wnętrz odkrywa przed nami sekrety wytwornej uczty zmysłów. Aromatyczny zapach ziół unosi się po salach, dając obietnicę wyrafinowanego smaku dań. Sałata z jajkiem przepiórczym, chrupiące foie gras z truskawkami, kaczka z orzechami i piernikiem to tylko kilka pozycji kulinarnego kunsztu Magdy Gessler. A na deser, patrząc z okien Resturacji Wenztl na najpiękniejszy widok Rynku Krakowskiego, zjemy sławną bezę Dacquise z daktylami i kremem kawowym